Dzisiaj Wam zdradzę, dlaczego w ogóle postanowiłam przyjechać do Birmy i jak to się stało, że wylądowałam w Mawlamyine. Otóż wszystkie przygody są wspaniałe, uczą i rozwijają, ale najlepsze są te, dzięki którym poznajesz ludzi z danego kraju, ich zwyczaje, kulturę i problemy. I tak właśnie było na wolontariacie w Birmie, który był jednym z najlepszych doświadczeń podczas mojej podróży!
Archiwa tagu: tradycje
Między małpą a kogutem, czyli Chiński Nowy Rok
To ciekawe, że “nowych roków” jest na świecie kilka. W Polsce świętujemy tylko jeden, z nocy z 31 grudnia na 1 stycznia. Podczas swojej podróży przeżyłam trzy Nowe Roki, w trzech różnych krajach i obchodzone zupełnie inaczej. Pierwszy był na Filipinach, klasycznie w naszym stylu, choć z małym rozmachem. Drugi w Malezji i o nim będzie tym razem.
Ślub z bajki? Jeszcze lepiej! (cz.3)
Wielkimi krokami zbliżamy się do końca wielkiego hinduskiego wesela. Prawdą jest jednak, że to co ja opisuję, to zaledwie część tego, co się dzieje w ramach zaślubin. Rytuały trwają na długo przed i na długo po tym, co miałam okazję zobaczyć. Nie zawsze jednak jest to publiczne i dostępne dla zwykłych gości. Ostatnie dni ślubu były najbardziej niesamowitą częścią wydarzeń tych kilku dni i choć nie wiem co jeszcze działo się “za zamkniętymi drzwiami”, to co widziałam i tak przeszło moje najśmielsze oczekiwania…
Ślub z bajki? Jeszcze lepiej! (cz.2)
Zwykle ślub kojarzy się z ceremonią, podobną do każdej innej mszy czy spotkania w urzędzie związanego z małżeństwem, a to co nas najbardziej interesuje to późniejsza impreza. Gdyby jednak się zastanowić, każde wesele też jest do siebie podobne, po kilku kieliszkach staje się takie jak każda inna impreza. Ale nie w Indiach! Tutaj każdy dzień jest pełen rytuałów, a każdy wieczór, choć często może się wydawać, że to po prostu kolejne przyjęcie, wygląda zupełnie inaczej. Tylko after party w hotelu zawsze wygląda tak samo :p Ale od początku…
Kolorowe Boże Narodzenie i Egzotyczny Nowy Rok
Jadąc na Filipiny wiedziałam, że zmierzam do katolickiego kraju, w którym święta i Nowy Rok, to nie byle co. Filipińczycy świętują praktycznie cały grudzień i przygotowują się do celebracji Bożego Narodzenia w niesamowity sposób. Na ogół są to radośni ludzie, z pozytywnym nastawieniem do codzienności, ale okres przedświąteczny jest jeszcze bardziej wyjątkowy. Chyba nie spodziewałam się, że aż tak.
Ślub z bajki? Jeszcze lepiej! (cz.1)
Zawsze, gdy myślimy o ślubie, wyobrażamy sobie ten jeden, idealny dzień, gdy nikt i nic się nie liczy, tylko my i ta druga osoba. Przygotowujemy się kilka miesięcy, aby przez kilkanaście godzin być w samym centrum wydarzeń. Element religijny (jeżeli jesteś wierzący) i urzędowy, potem prezenty, tańce i gry weselne. I tyle. Potem jest już święty spokój i można się już tylko cieszyć sobą. W Indiach to tak nie działa…